Klub Pod Minogą serdecznie zaprasza 16 listopada na koncert zespołu Oszibarack, który będzie promował swój najnowszy album "40 Surfers Waiting For The Wave".
Po trzech latach zawirowań i ciężkiej pracy, wreszcie ukaże się trzeci album, o przewrotnym tytule: 40 SURFERS WAITING FOR THE WAVE. RESTLLES LEGS - pierwszy singiel promujący to wydawnictwo, będzie można usłyszeć w stacjach radiowych już 10.10.2011 r.
Nowa, trzecia już płyta Oszibarack zatytułowana 40 SURFERS WAITING FOR THE WAVEnie jest ani tak ascetyczna jak MOSHI MOSHI, ani avant-popowo-pastiszowa jak PLIM PLUM PLAM. To płyta całkiem inna.
Jest to dojrzały, bardzo emocjonalny i energetyczny zapis, wolny od trendów i mód. 40 SURFERS... to hipnotyczne, namiętne melodie i bezkompromisowa, plemienna wręcz, atawistyczna transowość. Kulminacyjne momenty utworów, to żywy ogień i punkowy pazur.
Czterdziestu serferów to tęsknota za podróżą. Nawet wtedy kiedy się z niej dopiero wróciło.Nieustająca potrzeba bycia w ruchu. Głód nowego. Budzenie się ciągle w nowym miejscu.
Odwiązywanie lin, odkrywanie. Melancholia i przestrzeń zderza się z plemiennym tańcem.
W warstwie lirycznej nie brakuje światów różnych od rzeczywistego - światów niczym z powieści braci Strugackich. Jest też szeregowiec Wojtek - niedźwiedź, ulubieniec polskich żołnierzy, który wraz z nimi walczył pod Monte Casino. Jego historia wzrusza do łez. Wspaniały skrawek pięknej historii do opowiadania - "WOJTEK, THE BEAR SOLDIER".Bardzo energetyczny "BLACK HAWK" ma wymiar szerszy. Dotyczy wojny w ogóle i nie jest na stałe wpisany w konkretne miejsce. Tu inspiracją była prawdziwa postać - wódz sauków i lisów, indianin z krwi i kości, wlaściciel nazwiska nie do powtórzenia -
Ma-ka-tai-me-she-kia-kiak. Kojący i niepokojący zarazem "OH, SAILOR" to podskórne pragnienie za miejscem nienazwanym, bo każdy rodzi się i od razu zapada w senne marzenie jak w morze...
16 listopada, g. 20:00 Klub Pod Minogą
Bilety: 20/30 pln - CiM, Rock Long Luck, Carton Shop, Klub Pod Minogą