CUBA LIBRE LATIN DANCE CLUB - OPINIE

Zgadzam się z opinią, że ochrona jest fatalna. W bardzo nieprzyjemny sposób przyglądają się dziewczynom przy wejściu! Kilka razy widziałam, jak agresywnie i wulgarnie zwracali się do klientów. Klub jest przereklamowany, miejsce dla pustych ludzi, mnóstwo plastikowych dziewczyn, ubranych na poznańską modłę / mini bez gustu i dekolt do pasa, tapeta na twarzy/ i uganiających się za nimi obcokrajowców. Ogolnie, nudno. Bywałam, bo znajomi nalegali na salsę. Jedyne, co mi się podoba, to kubańskie auto, fantastyczne!

odradzam ten klub, najbardziej niebezpiecznym elementam tego klubu jest absurdalnie jego ochrona - agresywna i szukająca zaczepki - to jakias wielka pomyłka ten klub

Co do pseudo ochrony...Uważam,że mają bardzo poważne problemy natury psychicznej szukając zaczepek w klubie.Być może jest to spowodowane chęcią osiągnięcia ,,pozycji'' w tej jakże prostackiej pracy.Tańcząc na parkiecie poczułem ,że ktoś się mocno napina spychając mnie do środka sali.Gdy się obróciłem zobaczyłem chłopaka o wzroście kaczora z niezbyt przyjemnym dziobem.Bardzo chciał wyjść na zewnątrz...Powiedziałem mu żeby się dobrze bawił i się nie spinał. Nie posłuchał... Czym prędzej pobiegł po kolegę,widać było że z chudym jednak wysokim kolegą czuł się nadzwyczaj pewnie. Skierowaliśmy się do wyjścia, a raczej oni mnie tam skierowali.Doszło do szarpaniny.Założono mi dzwignie na staw łokciowy i uderzono w twarz.Jak się okazało była to pseudo ochrona.Uważam,że jest to duży problem w tym klubie,ochrona zamiast dbać o bezpieczeństwo gości, szuka konfliktu!KLUB DUŻO TRACI ZE WZGLĘDU NA OBECNĄ TAM OCHRONĘ!

Bardzo lubię ten Club, ale NIE CIERPIĘ dj' a, który gra w piątki! Uważam, że jest beznadziejny. Gra fajną muzykę, ale jak się odezwie to mi ręce opadają...

Świetnie miejsce. Doskonały klimat, na prawdę miła i fachowa obsługa, super muza, bawić się może każdy. Na jednym razie się nie skończy, na pewno wrócicie.

Nie wiem o czym mówicie bo w naszym klubie nigdy nie pracowała rosjanka!!! Może była to dziewczyna z innym akcentem?
Bo bardzo ciekawa jestem o kim mowa...

Pozdrawiam, i zapraszam :)

muzyka jest ok, a byla gorsza, ale kiedys tam bylo smieszniej - przy barze mozna bylo sie posmiac - taka w berecie (pozdrawiam sikoreczke!!) rzucala samolotami w klientow jak sie do baru podchodzilo i za dlugo czekalo, natanczyc sie natanczylem :D