EKWADOR(ZAMKNIĘTE) - OPINIE

bomba ale tylko z dragami bylem tam raz na sucho dziwne zachowanie dla zwyklej osoby

co do wypowiedzi ekwadorczyka..... stanowczo sie nie zgadzam.Kris jest sercem i dusza teggo klubu,a nie odwrotnie !!!!!!! manki sa i tak przeda generalnie dzieki niemu i to jest niezaprzeczalnie stwierdzenie faktu.pozdrowienia dla wszystkich,ktorzy wierza,ze Ekwador bez krisa nie bedzie juz "TYM" Ekwadorem.kropka

Nie zgodze sie z tym, ze Ekwador bez Krisa bylby tym samym Ekwadorem. Na imprezie w piatek (7.06.02) Kris pojawil sie dopiero o 3.00 (bo gral jakis inny Dj w zastepstwie) i widac bylo, ze ludzie nie bawia sie tak, jak to potrafia zazwyczaj robic. Dopiero, gdy Kris wrocil ze slowami "Wszedzie dobrze, ale najlepiej w domu" to klubowicze pokazali, co potrafia. Bylo po prostu widac te radosc. Zgadzam sie natomiast z tym, iz dzieki Ekwadorowi Kris stal sie znany w calej Polsce. Bo Ekwador ma TO COS w sobie, czego nie maja inne kluby. A rezydent klubu tworzy dusze i atmosfere imprezy... Rozgrzewa i po prostu musi byc naprawde dobry, zeby klub byl takim, jakim jest swiatynia jazdy w manieczkach.
Pozdrawiam wszystkich klubowiczow!!!
P.S. Amsterdam 2 byl impreza totalnie niecodzienna :). Plusy - super muza, Dj'e, sala na swierzym powietrzu, klimat imprezy w Poznaniu i przed klubem oraz w samym Ekwadorze, ludzie z calej Polski, Minusy - masakra przed wejsciem, duzo za duzo ludzi (wszystkich wpuscili, a bylo 7tys.), troche mi brakowalo zielonych laserow, dzialajacego ekranu wizyjnego, no i zbyt duzo klubowiczow "totalnie nie kumalo bazy" i byli nieobliczalni. Ale generalnie dzieki tego typu imprezom kochany Ekwador zyskuje coraz wiecej zwolennikow :))).
A juz w lipcu... EKWADOR NA LOVE PARADE, nic dodac, nic ujac...

Moze zrozumiecie ze to ekwador jest za***sty a nie dj kriss !!! jego wypromowala tylko dyskoteka !!!

Więc zaczne od tego ADM 2002 to była najpiękniejsza impreza jaką przeżyłam w tym klubie poza wejściem na które czekałam 2 godz, pod drzwiemi i tak było warto .To co działo się w środku było nie do opisania drugi parkiet był naprawdę dobrym pomysłem zresztą każdy pomysł w wykonaniu ekipy ekwadoru jest rewelacyjny.Szkoda że zamkneli go o 3 nad ranem ale podobno mieszkańcy się burzyli ,ten napływ ludzi do głównego danceflooru był jednak już nie do przeżycia wtedy zaczeła sie dopiero jazda na maxa bo jak zwykle wszedł za konsolete kris to co się działo to było istne przeniesienie nieba na ziemie,bardzo mi się podobało to że kris krążył z parkietu na parkiet witał dj i ich przedstawiał rozgrzewał i leciał na drugą sale aby tam zrobić to samo,pojecie tego wszystkiego powinno być takie że to ci inni dj jego witają a on robi swoje,co do wypowiedzi jakiegoś KAPLANA TAM PO NIŻEJ !!!!!!!!studiuje AWF na 4 roku i chciałabym sobie z tobą porozmawiać bo za grosz nie ma u ciebie inteligencji ani poczucia sytuacji aczkolwiek i tacy idioci trafiają sie na tym świecie co do dj który bieże wiesz nie nawidzę pomówień ani oszczerstw rzucanych bezpodstawnie jednocześnie muszę ci powiedzieć że byłam na paru imprezach blisko dj krisa jak i innych dj i widziałam jak on odmawia i z tego co wiem naprawdę jedzie na żywca zresztą spytaj jego prawdziwych przyjaciół a inni dj dają równo bo nie mają tego w sercu jak on-on tym żyje !!!!!!!!CO DO POTEKTORA W OSTROWIE wracjcie skąd przyjechaliście byłam tam i ten klub jeżeli go można nazwać klubem może paznokcie obgryzać ekwadorowi i niewiadomo czy dobrze to zrobi więc nie wypowiadaj się na ten temat zreszta po co te konwersacje złe żeczy na tej stronie piszą albo ludzie z konkurencji albo dj którzy nie mogą przeżyć że nie graja w ekwadorze ale daleko widocznie wam do tego bo krisa ściągneli aż z mielna 2 lata temu i tyle pracowli na ten sukces, oprócz niego cała reszta ludzi którzy nad tym pracują poprostu są rewelacyjni życzę wam wielu sukcesów i jeszcze lepszych imprez a kris niech gra jak grał i tak będzie jednym z najlepszych.Pozdrowienia dla wszystkich bawiących się z ZIELONEJ GÓRY

Jest tam zaje****** !!!! ADM II bylo genialne i najpiękniejsze co w życiu widziałem ale nawetw normalny wekend jest tam OSTRO !!! Razem ze przyjaciółmi jechaliśmy 400 km żeby tylko poczuc wspanalą gorącą atmosfere Manieczek . Pozdrawiam wszystkich co byli i bendom w Ekwadorze !!!

i tak protector w ostrowie rzadzi :) nic go juz nie dogoni :))