SPHINX - OPINIE
Zapoznaj się z recenzjami innych użytkowników
aquardiente
(użytkownik niezarejestrowany)
2002-03-26 23:31:35 napisał:
Na Starym Rynku nawet gdy lokal zapełniony czekam parę minut, tymczasem gdy byłem w Gdańsku (dzień powszedni, do południa) czekałem na Shaorme ponad 45 minut! Myslalem, ze sie wścieknę. Tak więc SPHINX w Pzoanniu nie jest zły. Smacznego :)
Czy ta recenzja jest przydatna?
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
kamik
(użytkownik niezarejestrowany)
2002-03-14 16:20:01 napisał:
no wiec. uwazam ze wlascicielce wcale nie udezyla woda sodowa do glowy. jest taka jak kiedys,wiec spox:) a ogolnie restauracja jest cool(kelnerzy nie sa wcale przystojni;)).bywam czesto i zapraszam!!!
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
alf
(użytkownik niezarejestrowany)
2002-03-02 16:55:40 napisał:
jest bosko
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
tina
(użytkownik niezarejestrowany)
2001-11-23 13:53:16 napisał:
Atmosfera oraz obsługa miła, jednakże szefostwo wyniosłe, zadzierające nosa do nieba. A tak w ogóle to rodzinka jest pop......!!(((((()))))) ha, ha
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Łukasz
(użytkownik niezarejestrowany)
2001-11-08 16:54:24 napisał:
Jedzenie w Sfinksie jest naprawde super a poza tym tanie nie ma w miescie drugiego takiego lokalu, gdzie za taka smieszną kase można tyle zjeść. Tylko obsługa jest niezwykle wolna. Poza tym nie wiem dlaczego ale po każdej mojej wizycie cierpie kilka dni w wc(właśnie teraz bo wczoraj tam jadłem) ale wybaczam im to bo naprawde warto sie tam napchać, aż do upadłego. Szczerze polecam....
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
kuku
(użytkownik niezarejestrowany)
2001-09-27 10:59:17 napisał:
Jeśli chodzi o moje zdanie to proszę sobie wyobrażić, że lepszej obsługi nigdzie nie zobaczycie i wnętrza lokalu. Może trochę za głośno muzyka gra, ale wytrzymać można, no chyba że cię głowa boli, to idż spać, a nie włócz się po knajpach.Jedzenie dobre, nie wiem czy świeże
czy stare, mój żołądek jak jest głodny to wszystko przyjmie. Ale zawsze można jeszcze zrobić sobie płukanie żołądka i dalej jeść.Klimat fajny, kelnerzy super - no nie każdy, mam takiego jednego upatrzonego, ale co z tego jest za młody.
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
bosman
(użytkownik niezarejestrowany)
2001-09-27 10:33:09 napisał:
Hej !
Chodziłem do restauracji na Sw.Marcin od początku
kiedy , to zostało otwarte.
Bardzo mi się podobało, lecz zmieniłem zdanie na temat tej knajpy.
Przede wszystkim zmieniła się właścicielka tzn chyba dobrze usłyszałem w tym hałasie imię Wioletta, zrobiła się taka wyniosła .
Dlaczego? uderzyła jej woda sodowa do mózgu.
Ale przyjdzie na wszystkich czas
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.